niedziela, 7 stycznia 2018

Przepraszam, ale to koniec...

Cześć! To co jest napisane w tytule to... prawda. Niestety, ale kończę swoją działalność na tym blogu. Dla mnie jest to trudne, ponieważ to miejsce było moim schronieniem i odskocznią od codziennego życia. Pomimo tego, że nie był on idealny i posty nie pojawiały się za często to i tak zżyłam się z tym miejscem. Jest tu w końcu sporo mnie. Mam nadzieję, że są tutaj jeszcze jakieś osoby, które przez ten czas czekały na jakikolwiek post. Jest mi bardzo przykro, ale tutaj już nic się nie pojawi...

Jednakże! 

Koniec TEGO bloga to tak naprawdę początek czegoś nowego. 

W ten sposób zapraszam was do mojej nowej odskoczni:

https://spojrznaoczy.blogspot.com/

Żegnam!