wtorek, 18 lipca 2017

Moja metamorfoza

Hejka! To ja Wajkuś! Jak pisałam w poprzednim poście, poszłam do fryzjera zmienić wygląd. 

Przed:

 









 Po:





Jak widać zmiana jest dość "drastyczna". Tak z dnia na dzień zapragnęłam krótkich włosów ;) Szczerze, nie żałuję tego co zrobiłam, wręcz przeciwnie jestem z siebie zadowolona. Zrobiłam coś co większość mi odradzała. Czuję, że staję się silniejszym człowiekiem. Nie jedno w życiu będę pokonywać, więc czas się przygotować, ale jak na razie o tym tak  nie myślę. 
To tyle! Do następnego posta!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz